Gdy przychodzi moment, kiedy powinniśmy się pouczyć, wszystko jest bardziej interesujące niż nauka.
telewizor nagle staje się jeszcze
bardziej interesujący, stare wiadomości wymagają natychmiastowej odpowiedzi… A uczyć się trzeba.
W jaki sposobów to robić efektywniej?
Uprzątnięcie stanowiska nauki, a nawet całego pokoju, gdzie będziemy zdobywać wiedzę, nie jest tylko marudzeniem naszych mam. Jest to dość kluczowy element skutecznej nauki – brak niepotrzebnych przedmiotów wokół naprawdę pomaga skoncentrować się na rzeczach do opanowania.
Powinniśmy mieć na uwadze to, że zdolności do koncentrowania się na jednej rzeczy są ograniczone. Z tego powodu wielogodzinne zakuwanie bez przerw często jest nieskuteczne. Ta prawidłowość dotyczy nie tylko nauki. Bez robienia sobie przerw gorzej także wykonujemy obowiązki. Jesteśmy zdolni do koncentrowania się bez odpoczynku kilkadziesiąt minut, a zaczynając pracę nawet godzinę. Po tym czasie, żeby nie stracić koncentracji, powinno się zrobić sobie pięć do dziesięciu minut przerwy. Przerwy mają także kolejną rolę – to w tym czasie nowo zdobyta wiedza ma szansę utrwalenia.
Kolejną ważną rzeczą jest angażowanie większych ilości obszarów mózgu. Chodzi tu o bardziej różnorodne i kreatywne podejście do nauki. Nie ma co nabijać się z osób, które podczas nauki chodzą, używają masy kolorów do podkreśleń, wyśpiewują sobie wzory. To ci ludzie uczą się skuteczniej. Zajmują wiele ośrodków mózgu i tą drogą zazwyczaj więcej zapamiętują. Paradoksalnie, mniej się też dekoncentrują, gdyż bardziej kreatywne części mózgu znajdują sobie zajęcie i nie szukają atrakcji poza podręcznikami.
Również z tego powodu doskonale sprawdzają się wszelkiego rodzaju mapy myśli, wykresy. Ich podstawową funkcją
jest jednak systematyzowanie wiedzy i
nauka przez pomaganie w zapamiętywaniu.
