Ten, kto znalazł zatrudnienie przy robieniu eventów, powie, że jest to trudna, ale też niezwykle ciekawa praca.
Każdy
koncert czy wystawa obrazów można w obecnych czasach określić słowem eventu.
Duża grupa osób musi się mocno napracować, aby były one sukcesem medialnym i aby odwiedzający pamiętali je w samych superlatywach. Nie należy się temu dziwić. Każde tego typu wydarzenie trzeba zaplanować. Trzeba
zaprosić gości oraz prelegentów (w zależności od profilu eventu), należy wybrać lokalizację, rozreklamować je na wszelkie możliwe sp
osoby (bilbordy, reklama w gazetach oraz
telewizji, a także obecność w sieci) i nakłonić do współpracy sponsorów. Dodatkowo dochodzi jeszcze masa
innych drobnych zadań, które sprawiają, że zarządzanie eventami raczej nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Osoby, które miałyby ochotę spełniać się w tej dziedzinie, powinny być z jednej strony niestrudzone , a z drugiej — muszą umieć działać pod presją. Nerwy i załatwianie czegoś na tzw. ostatni dzwonek, to w tym świecie norma. Z reguły pracuje się także o niestandardowych godzinach. Niektórzy twierdzą, że event manager to nie zawód, a pasja. Oczywiście nie obędzie się również bez znajomości języka angielskiego.